Dynamiczny rozwój TikToka sprawił, że stał się on nie tylko miejscem rozrywki, ale także potężną platformą reklamową. Na czym polega fenomen aplikacji, do której wielu wciąż podchodzi z dystansem?
Prowadzenie profilu i reklamowanie się na platformach typu Facebook i Instagram jest dziś oczywistą, często nieodłączną częścią prowadzenia biznesu. Nową siłą o potencjale reklamowym stał się TikTok. Im szybciej marki dostrzegą jego potencjał, tym większą przestrzeń będą miały dla swojego przekazu. A co najważniejsze, także sporo zaoszczędzą.
Aplikacja rozwija się w ekspresowym tempie, a okres epidemii dodatkowo przysłużył się jej statystykom – obecnie z platformy korzystają blisko 3 mln polskich użytkowników. Na całym świecie TikTok odnotował już ponad miliard instalacji, a 30% osób, które go posiadają, korzysta z niego co najmniej raz dziennie.
Młodsze pokolenie rezygnuje z Facebooka na rzecz nowszych aplikacji, które dostosowane są do ich wymagań i potrzeb, stąd lwią część użytkowników TikToka stanowią osoby młode, należące do tzw. pokolenia Z. Standardowe formaty reklamowe są dla nich zbyt bezpośrednie i sztuczne, przez co zwyczajnie nie działają. To, co wyróżnia stosunkowo nową platformę, to krótkie komunikaty, które są w stanie przykuć uwagę młodych i… nie zdążą się im znudzić. Filmiki zamieszczane w serwisie mogą bowiem liczyć maksymalnie 15 sekund.
Możliwości jest kilka. Część z nich do złudzenia przypomina te, które znamy już z innych portali społecznościowych, jednak TikTok oferuje też zupełnie nowe rozwiązania.
Jeśli jesteś zielony w temacie i nie chcesz poświęcać na to zbyt dużo czasu, wykorzystaj influencer marketing. Nawiązanie współpracy z osobą, która zbudowała już swoją bazę odbiorców, da Ci możliwość szybkiej oceny efektywności takich działań wobec Twojej głównej grupy docelowej.
Możesz również założyć kanał firmowy i sam wykazać się kreatywnością. Jakie formaty reklamowe masz do wyboru?
Umożliwia markom stworzenie własnego hashtagu, który otrzymuje oddzielną stronę i jest promowany na liście innych popularnych hashtagów. Użytkownicy platformy nagrywają swoje interpretacje hasła, rywalizując ze sobą o nagrody. W ten sposób możesz zyskać grono lojalnych klientów i wizerunek marki, która – poza swoimi produktami czy usługami – oferuje konsumentom także porcję rozrywki. Wyzwania mają także mocny potencjał na stworzenie prawdziwego virala, co stanowi ich dodatkową mocną stronę.
Jako pierwsza z możliwości takiej reklamy skorzystała Coca-Cola, tworząc hashtag #shareaCoke i rozpoczynając współpracę z influencerką Baby Ariel. Już pierwszy tydzień kampanii dał wynik w postaci ponad 800 tysięcy filmików stworzonych przez fanów marki.
Na rodzimym gruncie na rozwiązanie to zdecydowała się sieć RTV Euro AGD z hasztagiem #spodziewanki i wsparciem Kingi Sawczuk, która pod nickiem Kompleksiaraxxx uzbierała już na platformie 4,3 mln followersów. Inną marką, próbującą swoich sił na polskim TikToku, został Garnier. Firma zaprosiła do współpracy kilku twórców, którzy wspólnie stworzyli “CzystySquad”, promujący higienę skóry twarzy wraz z hashtagami #freeyourskin oraz #freeyourself.
Marka może stworzyć własny filtr, który odbiorcy nakładają na swoje zdjęcia. W ten sposób wzmacnia się ich relacja z firmą lub produktem, co rzutuje na wybory konsumenckie w przyszłości.
Czyli pełnoekranowe reklamy pomijalne, wyświetlane w sekcji „dla ciebie”, odpowiednio spersonalizowanej dla każdego użytkownika (odpowiednik stories na Instagramie). Taką reklamę można zaadresować do grupy targetowanej ze względu na płeć, przedział wiekowy, zainteresowania, lokalizację, a nawet urządzenie, z którego korzysta.
Opcja dla tych, którzy lubią „iść na całość”, bo tylko jedna marka w danym regionie i danego dnia może z niej skorzystać. Co dostajesz w zamian? Pełnoekranową reklamę widoczną zaraz po uruchomieniu aplikacji, a także możliwość tworzenia zdjęć, video, gifów, wysyłania zaproszeń do wyzwań i odsyłania użytkowników także poza obszary TikToka.
TikTok nie jest dla wszystkich, ale warto podjąć wyzwanie i zweryfikować, jaki efekt przyniesie dla twojej działalności. Dlaczego?
Spróbuj sam i pamiętaj – to nie jest miejsce standardowej reklamy, polegającej na wyliczaniu całego szeregu zalet Twojego produktu, dlatego mów językiem młodych i skup się, aby kilka lub kilkanaście sekund filmiku przykuło uwagę odbiorców. Inaczej mogą potraktować cię szybkim „swipe” w lewo.
